Już w najbliższą środę, w godz. 10 – 17, zapraszamy poszukiwaczy „skarbów z drugiej ręki” na pierwsze w tym roku otwarcie głównej galerii w Ekoporcie przy ul. Arkońskiej.
Tego miejsca nie trzeba nikomu reklamować! Od lat ma swoich stałych bywalców, a to grono wciąż się poszerza. Na czym polega fenomen Szpargałka? Na tym, że łączy w sobie pozytywne wartości, które są bliskie wielu szczecinianom. Z jednej strony to ekologia, bo przedmioty wystawiane w galerii pochodzą z odpadów, a dzięki pracownikom Ekoportów zyskują kolejne życie. Z drugiej – pomoc najbardziej potrzebującym, bo fundusze zebrane w galerii trafiają do organizacji pożytku publicznego i indywidualnych beneficjentów ze Szczecina. Jest jeszcze jeden ważny aspekt – można tu wyszperać naprawdę niezłe skarby i za niewielkie pieniądze zabrać je do domu.
Jak funkcjonuje Galeria Szpargałek?
Przypomnijmy, że mieści się ona w Ekoporcie u zbiegu ul. Arkońskiej i Harcerzy. Raz w miesiącu odbywa się tzw. główna galeria, na którą wejście jest otwarte dla wszystkich i wtedy też dostępny jest najszerszy wybór eksponatów.
- Oprócz tego, najczęściej dwa razy w miesiącu odbywają się tzw. małe galerie, dla osób, które wcześniej zgłoszą się telefonicznie. Te mniejsze edycje obejmują zazwyczaj ograniczony asortyment, przede wszystkim tzw. gabaryty, a ich terminy są na bieżąco ogłaszane na facebookowym profilu Szpargałka. Również w mediach społecznościowych regularnie wystawiane są tzw. przedmioty klasy premium, które podlegają też indywidualnej wycenie - informuje Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta.
A co zwykle można znaleźć na szpargałkowych półkach? Na swój nowy dom czekają tu tysiące przedmiotów, a wśród nich naczynia, szkło i porcelana, bibeloty, ozdoby, zabawki, książki, gry, sprzęt sportowy, akcesoria dla zwierząt, itp. Osobne pomieszczenie przeznaczone jest na gabaryty, czyli przede wszystkim meble i większe sprzęty domowe.
- Ceny wahają się od 1 do 25 zł, oprócz wyjątkowo cennych przedmiotów, które są wyceniane indywidualnie. Jeśli chodzi o płatności, to ta kwestia oczywiście pozostaje bez zmian. W Szpargałku nie płacimy gotówką - aby zabrać wybrany skarb do domu należy wpłacić określoną kwotę na konto jednej z kilkunastu wskazanych organizacji pomocowych lub indywidualnych beneficjentów ze Szczecina i pokazać dowód wpłaty pracownikom Ekoportu - dodaje Paulina Łątka.
To oznacza, że niezmiennie cały dochód z Galerii Szpargałek trafia do osób potrzebujących. A pomoc ta płynie szerokim strumieniem, bo tylko w ubiegłym roku „klienci” Szpargałka wpłacili na konta potrzebujących prawie 65 tys. zł, a od początku jego funkcjonowania już ponad 313 tys. zł!
Po wszystkie aktualności i harmonogram funkcjonowania galerii zapraszamy na facebookowy profil Szpargałka.