Ponad 120 artystów, premierowe wykonania, odznaki honorowe Gryfa Zachodniopomorskiego, niekończące się owacje!
W miniony weekend, Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie pod dyrekcją Sylwii Fabiańczyk-Makuch oficjalnie zakończył obchody swojego jubileuszu. Podczas koncertu zespół zaprezentował się w repertuarze sakralnym, w tym także kolędowym oraz wykonał dzieła współczesne inspirowane tematyką morską. Wieczór ten obfitował w piękne dźwięki i wiele wzruszeń. Nie zabrakło też niespodzianek!
Frekwencja zgromadzonej publiczności przerosła oczekiwania i wyobrażenia organizatorów. Kościół św. Dominika wypełniony był po brzegi melomanami, przyjaciółmi i rodzinami zespołu, którzy każde wykonanie nagradzali gromkimi brawami.
- Nic nie może się równać z uczuciem, gdy wychodzimy zza kulis na scenę i widzimy ogrom publiczności, która przychodzi tylko po to, by spędzić wieczór z nami i posłuchać tego, co chcemy im przekazać. A najbardziej rozczulające jest to, gdy po niemal dwóch godzinach koncertu, publiczność nadal nie chce, byśmy opuszczali scenę. To właśnie jest to uczucie, dla którego przez prawie 11 lat w niemal każdy wtorek i czwartek, zjawiam się pod drzwiami sali prób Chóru Politechniki Morskiej - mówi chórzystka Klaudia Nowak.
Największy, z rozmachem zorganizowany koncert z okazji 20-lecia istnienia zespołu odbył się w czerwcu ubiegłego roku w Filharmonii w Szczecinie. Oprócz różnorodnych utworów a cappella przywiezionych z odległych zakątków świata, chórzyści wystąpili wówczas w repertuarze Marka Grechuty w ramach swojego autorskiego projektu “Wspólne Brzmienia”, do którego zaprosili zespół “Voo Voo” na czele z Wojtkiem Waglewskim, Mateuszem Pospieszalskim, Tomaszem Organkiem oraz Spiętym.
W ubiegły weekend Chór Politechniki Morskiej zaprezentował swoim fanom swój szeroki program sakralny, z którym występował wielokrotnie podczas krajowych i zagranicznych konkursów, zdobywając tam najwyższe nagrody i wyróżnienia. Podczas niezwykłego wieczoru chórzyści pod batutą Sylwii Fabiańczyk-Makuch dokonali prapremierowego wykonania dzieła “Voice of the Sea”, skomponowanego specjalnie dla chóru przez wybitnego amerykańskiego kompozytora Randalla Stroope’a.
- Jest to dla mnie niezwykłe wyróżnienie i zaszczyt móc delektować się i dzielić ze swoimi wrażliwymi, ambitnymi chórzystami oraz cudowną publicznością tą piękną, natchnioną muzyką, zadedykowaną nam przez tak znakomitego twórcę - komentuje dyrygentka Sylwia Fabiańczyk-Makuch.
Po raz pierwszy zabrzmiały również “Nunc dimittis” Marka Raczyńskiego oraz “Modlitwa do Anioła Stróża” Miłosza Bembinowa. Spotkanie to było również pierwszą okazją do zaprezentowania nowo powstałego chóru żeńskiego powołanego przez Sylwię Fabiańczyk-Makuch, który działa pod dyrekcją Dominiki Mastalerczyk od października 2023 roku przy Politechnice Morskiej w Szczecinie. Nie zabrakło wspólnych wykonań, m.in. prawykonania kolędy “Mizerna Cicha” na chór żeński i fortepian w opracowaniu Marka Kwarty, który zasiadł przy instrumencie. Łącznie na scenie stanęło więc ponad 120 chórzystów!
Podczas koncertu, który poprowadził Adam Kuliś, wręczone zostały liczne nagrody i wyróżnienia. Najważniejszą z nich była Srebrna Odznaka Honorowa Gryfa Zachodniopomorskiego, którą otrzymała założycielka i dyrygentka chóru, Sylwia Fabiańczyk-Makuch. Za swoje zasługi taką samą odznakę przyznano Adamowi Baranowi.
W drugiej części koncertu Prezes Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, prof. Dariusz Dyczewski, wręczył chórzystom ponad sześćdziesiąt odznak honorowych PZChiO, w tym dwie specjalne - złote z brylantem dla Sylwii Fabiańczyk-Makuch oraz Adama Barana, wieloletniego instruktora oraz prowadzącego chór przygotowawczy. W związku z dobrowolnym przejściem na “chóralną emeryturę”, otrzymał on od chórzystów wzruszające prezenty, m.in. księgę pamiątkową z podziękowaniami, listami i zdjęciami oraz specjalnie zaaranżowany i wykonany dla Niego utwór.
Emocjonalnym podziękowaniom i owacjom na stojąco nie było końca. Chór kilkukrotnie bisował dziękując swojej entuzjastycznej publiczności za przybycie i nieustanne wsparcie.
- Koncert zamykający obchody jubileuszu 20 lecia był dla mnie naprawdę wyjątkowy - pełen wzruszeń, euforii i ogromnej dumy, że jestem częścią tego zespołu. Wymagał ogromu pracy i skupienia, ale przyniósł niesamowitą satysfakcję. Sięgnęliśmy po utwory, które śpiewamy od lat jak i po te zupełnie nowe - w tym dwa prawykonania. Dla mnie miało to szczególnie sentymentalne znaczenie, gdyż w zeszłym roku minęło 15 lat śpiewania w chórze - podsumowuje to ważne wydarzenie Martyna Jarczak.
Po koncercie chórzyści Politechniki Morskiej zbierali pieniądze na walkę z nowotworem dla 11-letniej Olgi Stępień. Dzięki otwartym sercom sympatyków zespołu, w puszkach znalazło się 4544,31 zł. Zespół nadal zachęca do wsparcia utalentowanej dziewczynki.